7 sierpnia 2017

8 zadziwiających wydarzeń związanych z objawieniami fatimskimi

(Kadr z filmu "Fatima. Orędzie wciąż aktualne". )

Rocznice objawień fatimskich, to doskonała okazja do przypomnienia sobie kluczowych faktów na ich temat. Część z nich pozostaje, niestety, słabo znana. Tymczasem z objawieniami wiążą się między innymi kompromitacja masonów, cuda uzdrowienia, a także historia szczęśliwego zawarcia małżeństwa.

Pierwsze z nieznanych faktów towarzyszących objawieniom w Fatimie dotyczą uzdrowień dokonywanych dzięki wstawiennictwu dzieci. Uzdrowienia, jak zauważa Joseph Pronechen na łamach portalu National Catholic Register, nie należały do rzadkości. Jedno z nich siostra Łucja opisuje w swoich wspomnieniach. Za sprawą jej modlitw uleczony został śmiertelnie chory ojciec liczącej na cud 20 letniej dziewczyny.

Po drugie, 17 listopada 2001 roku, a więc wkrótce po zamachach z 11 września, siostrę Łucję odwiedził kardynał Tarcisio Bertone i ojciec Luis Kondor. Zapytano ją wówczas o wizję z 13 lipca, obejmującą zarówno trzecią tajemnicę, jak i wizję piekła. Siostra Łucja powiedziała, że podczas tego objawienia czuła się bezpiecznie, ponieważ znalazła ucieczkę w Sercu Maryi. Podkreśliła, że nabożeństwo do tego Serca to środek do dostąpienia zbawienia w tych trudnych, zarówno dla świata jak i Kościoła czasach.

Wesprzyj nas już teraz!

Po trzecie, jeden z wizjonerów, młody chłopiec imieniem Franciszek, żywił niezwykłe nabożeństwo do modlitwy różańcowej. Wynikało ono z rozmowy Łucji z Matką Bożą 13 maja 1917 roku. Na pytanie o wieczny los kanonizowanego później chłopca, Maryja odpowiedziała, że zostanie on zbawiony, jednak wcześniej „musi odmówić wiele różańców”. Jego brat po latach wspominał w rozmowie ze specjalistą od tematyki fatimskiej, ojcem Robertem Foxem, że Franciszek nieustannie odmawiał tę modlitwę. Tak często, że brat z jakiś powodów chował się, by go nie widzieć modlącego się.

Po czwarte, wkrótce po cudzie słońca z 13 października, portugalscy masoni zdecydowali się na rozprawę z wiarą w objawienia. W „genialnym” planie zdecydowali się między innymi na ścięcie drzewa, utożsamionego z miejscem, gdzie dzieci doświadczały objawień. Wywołali w ten sposób oburzenie, nawet wśród wielu antyklerykałów. Jednak okazało się, że masoni „przypadkiem” ścięli inne drzewo, niż zamierzali. Cóż począć z takimi biedakami mieniącymi się władcami kraju? Odpowiedź siostry Łucji była tylko jedna: przebaczenie i modlitwa.

Po piąte, Franciszek miał wyjątkowo kontemplacyjną, nawet jak na swój wiek, duszę. Pewnego dnia siostra Łucja zapytała go, czy woli nawracać grzeszników, by chronić ich przed potępieniem czy też samemu się modlić, by myśleć i pocieszać Pana Boga. Franciszek odpowiedział, że preferuje to drugie.

Po szóste, jak wynika z rozmów Branca Paula, osobistego lekarza siostry Łucji podczas ostatnich 15 lat jej życia, gdy Matka Boża mówiła jej o rozprzestrzenieniu błędów przez Rosję, myślała ona, że chodzi o złą kobietę imieniem „Rosja”. Podobnego zdania była Hiacynta. – To kolejny dowód, że objawienia były prawdziwe – komentuje Joseph Pronechen.

Z objawieniami w Fatimie wiąże się także pewna romantyczna historia. 8 września 1917 roku pewien młody, wysoki człowiek odwiedził siostrę Łucję w jej domu. Jego postać wzbudziła obawy wizjonerski. Myślała bowiem, jest to Niemiec, który przyszedł ją zabić. Trwała wtedy I Wojna Światowa, a walczącymi z Portugalią Niemcami straszono dzieci. Mężczyzna jednak nie chciał zadawać śmierci. Skłonił natomiast siostrę Łucję, by poszła z nim na miejsce objawień i zmówiła intencję w intencji zgody jego wybranki na zamążpójście. Wkrótce potem, 13 października Łucja zobaczyła ich razem – byli już po ślubie.

Po siódme, gdy św. Hiacynta cierpiała na śmiertelną chorobę i przygotowywała się powoli na śmierć, upomniała Łucję, że jej droga jest inna. Uczyniła to w zaskakujących, jak na 10-letnie dziecko, słowach. Podkreśliła, że Łucja powinna pozostać na Ziemi, by szerzyć pokój i nabożeństwo do Niepokalanego Serca Maryi.

Objawienia fatimskie miały miejsce 13-tego dnia każdego miesiąca, od maja do października roku 1917 – za wyjątkiem sierpnia. Wtedy nastąpiły 19-tego, a więc w kolejną po 13-tym niedzielę. 13 sierpnia dzieci przebywały w areszcie.

Opisane przez Josepha Pronechena fakty pokazują, ile bogactwa wciąż skrywają objawienia fatimskie i wszystko, co z nimi związane. Nie warto ograniczać się zatem do pustych obchodów rocznicowych. Oby jednak stały się okazją do zgłębiania zdumiewającej treści zawartej w fatimskim przesłaniu. Treści wciąż, jak się wydaje, aktualnej, pomimo upływu tylu lat i tak ogromnych zmian na świecie. Zmian przepowiedzianych z resztą przez Matkę Bożą.

Źródło: ncregister.com

mjend

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie