19 marca 2018

„Głos narodowego gniewu”. Na Ukrainie ogłoszono początek antyprezydenckiej akcji

(Krystian Maj/FORUM)

Zapowiadany na niedzielę 18 marca antyprezydencki wiec w centrum Kijowa nie zgromadził zapowiadanych tłumów. Łącząc się z zagranicy poprzez internet z swoimi zwolennikami Michaił Saakaszwili obiecał zintensyfikowanie protestu przeciw obecnej władzy w Kijowie. Akcja zwolenników Ruchu Nowych Sił Michaiła Saakaszwilego zakończyła się pod wejściem do majątku prezydenta Petra Poroszenki, gdzie ogłoszono rozpoczęcie akcji pod nazwą „Głos narodowego gniewu”.

 

Akcja i kontrakcja

Wesprzyj nas już teraz!

O podjętych przez władze Ukrainy akcjach przeciwko działaczom Ruchu Nowych Sił Saakaszwilego jeszcze w nocy z soboty na niedzielę (17/18 marca) informowały media ukraińskie i rosyjskie. Po północy na portalu „Gazeta.ru” podano informację o zatrzymaniu przez policje ukraińską aktywistów Ruchu Nowych Sił, którzy chcieli postawić na Majdanie Niezależnosti (Placu Niepodległości) w centrum Kijowa scenę. Scena, na której mieli przemawiać w niedzielę zwolennicy ustąpienia przez Petra Poroszenkę z stanowiska prezydenta, została „zaaresztowana” przez policję a kierowcę zatrzymano. Przed demonstracją do centrum Kijowa ściągnięto duże siły policji i Gwardii Narodowej, samochód straży pożarnej i karetkę pogotowia ratunkowego. Zlokalizowane w okolicy protestu siły porządkowe szacowano na 1,5 tys. mundurowych.

 

Według „Ukraińskiej Prawdy” w niedzielę koło południa na Majdanie zebrało się 1-1,5 tys. osób, które domagały się odsunięcia Petra Poroszenki od władzy, zarzucając mu odpowiedzialność za ubożenie państwa, brak reform, tolerowanie korupcji i wielką emigrację Ukraińców za pracą do innych państw. Na zdjęciach i filmie umieszczonych na oficjalnej stronie Ruchu Nowych Sił widoczne były portrety Poroszenki i Putina, przekreślone na czerwono.

 

Przed demonstracją pojawiły się natomiast w okolicy protestu plakaty nawołujące aby „nie sprzedawać Ukrainy za rosyjskie pieniądze” – co miało sugerować rosyjską inspirację działań przeciwników władzy Poroszenki, a dodatkową odpowiedzią na wiec Ruchu Nowych Sił były rozlepione przez „nieznanych sprawców” plakaty z portretami Putina, Saakaszwilego, Miedwiedczuka i Nadii Sawczenko.

 

Przewrót wojskowy czy impeachment?

Deputowana do parlamentu ukraińskiego ma ostatnio kłopoty – przed kilku dniami Nadia Sawczenko została oskarżona przez prokuratora generalnego o planowanie ataku terrorystycznego na ukraiński parlament. Natomiast w sobotę (17 marca) na rosyjskim portalu „Lenta.ru” podano informację, pochodzącą od Nadii Sawczenko, że część wojskowych Sił Zbrojnych Ukrainy jest za przeprowadzeniem przewrotu wojskowego w państwie i obaleniem obecnych władz. Zwolennicy Saakaszwilego do tej pory żądali zmiany władzy w drodze impeachmentu wobec prezydenta.

 

Odsunięcie układu prezydent Poroszenko – premier Hrojsman wraz z ich zapleczem politycznym i biznesowym jest od początku celem Ruchu Nowych Sił, założonego przez Michaiła Saakaszwilego. Kontrdziałania wobec przeprowadzonej w niedzielę demonstracji z żądaniem odebrania władzy Poroszence były jednak tym razem bardziej medialne niż siłowe. Aktywiści RNS zarzucili władzom m.in., że specjalnie w miejscu zaplanowanej demonstracji umieściła instalację z wielkimi banerami, przypominającymi o czwartej rocznicy przejęcie Krymu przez Federację Rosyjską.

 

Przygotowano także akcję plakatową, wymierzoną w przeciwników Poroszenki. Na plakatach z Putinem i Saakaszwilim wydrukowano podpisy w treści „O losie Ukrainy niech decydują Ukraińcy”. Ta sugestia miała uderzać w przywódcę Ruchu Nowych Sił, Gruzina Michaiła Saakaszwilego. Aluzja do rosyjskich pieniędzy odnosiła się do ujawnionej w grudniu ubiegłego przez prokuratora generalnego Ukrainy Jurija Łucenkę sensacji roku sensacji jakoby służby ukraińskie miały dowody na to, że Michaił Saakaszwili otrzymał od Rosjan pół miliona dolarów.

 

Czas działań bezpośrednich

Sam lider Ruchu Nowych Sił przemówił do demonstrantów na Majdanie Niezależnosti poprzez łącze internetowe z Amsterdamu, gdzie obecnie przebywa. Saakaszwili zapowiedział, że niedzielna demonstracja potwierdza, iż system Putina na Ukrainie nie przejdzie. Wezwał także do podjęcia akcji bezpośrednich, „akcji powszechnego gniewu”. Nie wiadomo, co miałoby się kryć za tymi słowami ale odczytane zostało jednoznacznie jako zapowiedź zaostrzenia kursu przeciw obecnym elitom władzy. Około godziny 15 czasu kijowskiego wiec zakończył się ale jeszcze przed rozejściem się demonstranci zburzyli metalową konstrukcję, na której władze zawiesiły banery z napisami i symbolami poświęconymi czwartej rocznicy aneksji Krymu, a którą zwolennicy RNS odebrali jako złośliwe działanie, mające przeszkodzić w organizacji wiecu. Policja nie interweniowała w czasie rozbiórki konstrukcji po czym część demonstrantów przejechała samochodami do wioski Koziny, gdzie znajduje się posiadłość Petra Poroszenko.

 

Idąc pod bramę główną prowadzącą do rezydencji Poroszenki demonstranci nieśli niebiesko – żółte flagi państwowe oraz flagi UPA (czerwono – czarne) i wznosili hasła przeciwko prezydentowi, żądając jego dymisji. Przed wejściem do chronionej przez policję posiadłości Poroszenki odbył się wiec, na którym Iwan Słobodianik, członek Rady Politycznej Ruchu Nowych Sił, powiedział, że jego partia zaczyna ogólnoukraińską akcję „Głos narodowego gniewu”. Wskazując na posiadłość Poroszenki stwierdził, że to jest główny problem Ukrainy a „ten wielki i skorumpowany oligarcha musi zrezygnować”.

 

Po niedzielnej akcji zwolenników Michaiła Saakaszwilego widać, że nie zamierzają odpuszczać obecnej władzy ale nic nie wskazuje na to by Ruch Nowych Sił zdołał zebrać tylu zwolenników, którzy uwierzą w realność zapowiadanych zmian.

 

Jan Bereza

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 127 784 zł cel: 300 000 zł
43%
wybierz kwotę:
Wspieram