30 sierpnia 2016

Ilu Polaków walczy dla Państwa Islamskiego? Może chodzić nawet o 40 osób! ISIS działa jak sekty

(© Islamic State/Planet Pix via ZUMA Wire/FORUM)

Proces radykalizacji muzułmanów, rekrutacji bojowników ISIS oraz zamachowców uderzających w Europie, samozwańczy Kalifat prowadzi niezwykle profesjonalnie. Walka z tym zjawiskiem to wielkie wyzwanie dla krajów i służb Starego Kontynentu. Jego skala przeraża. Z Polski pochodzić może nawet 40 islamistów służących Państwu Islamskiemu.

 

Ostatnio media informowały, że Interpol poszukuje jako najgroźniejszego przestępcę 24-letniego Jakuba Jakusa z Sandomierza. Jego przypadek nie jest jednak odosobniony, chociaż szczegóły zaangażowania naszych rodaków w Państwo Islamskie nie są znane.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Dane Europolu oraz ONZ wskazują, że Polaków i osób z Polską powiązanych w szeregach ISIS może być około 40. Dlaczego ludzie wychowani w Europie Środkowej decydują się ryzykować życie za walczącą tysiące kilometrów stąd organizację terrorystyczną?

 

Zdaniem rozmówcy dziennika „Rzeczpospolita”, działacza społecznego i publicysty z Krakowa, Macieja Wojewódki, fanatyzm religijny nie jest najważniejszym powodem. W grę wchodzić mogą również problemy rodzinne – przekonuje autor e-booka pt. „Dziecko, rodzic i rozwód oraz alienacja rodzicielska”. Wojewódka wnioskował do MSWiA oraz Kancelarii Premiera o szczegółowe badania dotyczące radykalizacji.

 

Jak zauważa „Rzeczpospolita”, ISIS ma specjalistów od rekrutowania dżihadystów oraz radykalizacji społeczeństw. Działają oni również w internecie, przez co trafiają do ludzi z wielu krajów świata. Proces jest z natury niemoralny, a często fundamentaliści kierują swój przekaz do osób cierpiących.

 

„Islamiści świadomie wykorzystują osoby cierpiące na depresję czy schizofrenię. Łatwiej do nich dotrzeć, zrobić pranie mózgu i skłonić do przemocy. Podobnie z dziećmi, które też terroryści czynią swym narzędziem” – czytamy. 

Dr Krzysztof Liedel z Collegium Civitas uważa, że „w polskich warunkach profilaktyka powinna wyglądać podobnie jak ta w walce z sektami, które w latach 90. były u nas aktywne”. – Mechanizmy radykalizacji, wciągania w struktury organizacji terrorystycznych są niemal identyczne jak w sektach, a jednak ekspansję sekt udało się zatrzymać – zauważył Liedel.

 

Źródło: „Rzeczpospolita”

MWł

  

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 127 624 zł cel: 300 000 zł
43%
wybierz kwotę:
Wspieram