12 stycznia 2018

Niemcy czeka kolejna wielka koalicja? Liderzy trzech partii osiągnęli porozumienie

(Angela Merkel. Zdjęcie ilustracyjne. Źródło: pixabay.com)

Zakończyły się wstępne rozmowy między liderami chadecji i socjaldemokracji o stworzeniu wspólnego rządu. Angela Merkel, Horst Seehofer i Martin Schulz osiągnęli porozumienie. Na kontynuację wielkiej koalicji rządzącej w kraju od 2013 roku muszą zgodzić się jeszcze partie.

 

Jednym z największych punktów spornych była kwestia prawa do łączenia rodzin imigrantów, którym przysługuje wprawdzie prawo do pozostania na terytorium Niemiec, ale już nie azyl jako taki. Według prawdopodobnych szacunków chodzi o grupę około 200 tys. migrantów, zwłaszcza Syryjczyków.

Wesprzyj nas już teraz!

 

W marcu miało przestać obowiązywać memorandum na prawo do sprowadzenia krewnych przez tę grupę, co oznaczałoby zalanie Niemiec falą kilkuset tys. nowych przybyszów. Podczas gdy CDU i CSU optowały za dalszym przedłużaniem memorandum, SPD chciała bardziej liberalnej polityki.

 

Ostatecznie przeważyło zdanie chadecji. Według założeń liderów CDU/CSU i SPD memorandum zostanie jeszcze na pewien czas przedłużone, a później rząd zgodzi się na przyjmowanie najwyżej tysiąca osób miesięcznie, co wobec ogólnej liczby nawet 700 tys. oczekujących na przyjazd do Niemiec oznacza klęskę postulatów lewicy.

 

Dodatkowo pewien sukces odnotowali Bawarczycy, od dawna postulujący konieczność wprowadzenia górnej granicy ilości przyjmowanych migrantów. Liderzy partyjni zobowiązali się dołożyć starań, by do Niemiec nie napływało rocznie więcej niż 220 tys. uchodźców.

 

Socjaldemokracji nie udało się także przeforsować podwyższenia obciążeń podatkowych dla najlepiej zarabiających z obecnych 42 do 45 proc.

 

Liderzy zgodzili się ponadto na zatrudnienie około 15 tys. nowych policjantów celem podniesienia bezpieczeństwa obywateli.

 

Zgoda kierownictwa partii nie oznacza jednak jeszcze, że koalicja rzeczywiście powstanie. Duża część SPD jest sceptyczna wobec kontynuowania współpracy rządowej z CDU i przed Martinem Schulzem stoi teraz trudne zadanie zmiany tych nastrojów i uzyskania zgody.

 

Pierwotnie partia zamierzała przejść do opozycji, bojąc się dalszej utraty zaufania obywateli. W ostatnich wyborach SPD uzyskała najniższy wynik w historii, głównie za sprawą sukcesów antyestabilishmentowej Alternatywy dla Niemiec.

 

 

Źródła: faz.net / sueddeutsche.de

Pach

 

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 104 735 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram