Szczepienia obowiązkowe są w Polsce od wielu lat, dzięki temu nie mamy takich chorób, które kiedyś były – powiedział w czwartek na antenie RMF FM minister zdrowia. Łukasz Szumowski negatywnie ocenił inicjatywę przeciwników obowiązkowych szczepień.
Minister Szumowski podkreślił, że ogromna skala migracji, jaką obserwujemy na przestrzeni ostatnich lat, powoduje pojawianie się – również w Polsce – coraz większej liczby przypadków chorób zakaźnych, których przez lata nie było. Chodzi m.in. o zagrożenie epidemią odry, którą „przynieśli” do Rzeczypospolitej imigranci ze Wschodu, o czym poinformował w środę Główny Inspektor Sanitarny.
Wesprzyj nas już teraz!
Na pytanie dotyczące związku szczepień z możliwością zachorowania na autyzm minister odpowiedział: Akurat korelacja pomiędzy autyzmem a szczepionkami już wielokrotnie była badana. Tej korelacji nie ma. Przynajmniej dane medyczne tego nie pokazują. Był jeden pan doktor, który zanalizował 12 przypadków i to jeszcze z opowieści rodziców, potem ta praca jego opublikowana została przez kolejnych badaczy, odsądzona od czci i wiary, a do dzisiaj wszyscy się posługują tym przypadkiem.
– To proszę nam powiedzieć, proszę bardzo wyraźnie powiedzieć wszystkim naszym słuchaczom: „Nie, od szczepienia dziecko nie dostanie autyzmu” – poprosił prowadzący rozmowę Robert Mazurek.
– Nie, od szczepienia dziecko nie dostanie autyzmu – odpowiedział minister Szumowski.
Na koniec minister podkreślił, że nie jest parlamentarzystą i w związki z tym nie wie, czy projekt w sprawie dobrowolności szczepień zostanie pozytywnie rozpatrzony przez posłów.
– Trzeba powiedzieć jedną rzecz. Cała ta dyskusja o szczepieniach jest może o tyle dobra i o tyle ważna, że – tak jak pan redaktor powiedział – to są zatroskane matki. Dlaczego one są zatroskane? Dlatego, że być może zabrakło tak dobrej, tak szczegółowej dyskusji. Ona jest potrzebna – podsumował.
Źródło: RMF FM
TK