W godzinach szczytu komunikacyjnego w pobliżu nowojorskiego Times Square doszło do eksplozji. Media poinformowały o ładunku niewiadomego pochodzenia. Służby potwierdziły, że był to incydent „powiązany z terroryzmem”, a sprawcą okazał się imigrant z Bangladeszu.
Do wybuchu doszło na dworcu autobusowym na Mahattanie, w pobliżu Times Square. Sprawca został zatrzymany, a okazał się nim imigrant z Bangladeszu, który przeprowadził się do Nowego Jorku i przez kilka lat pracował jako taksówkarz.
Wesprzyj nas już teraz!
Nowojorska policja podała, że ewakuowano niektóre linie metra. Według ABC News, eksplozja miała miejsce w przejściu podziemnym pod terminalem i była to domowej roboty rurobomba z zapalnikiem czasowym. Początkowo media donosiły o kilku osobach rannych. Potem pojawiła się informacja, że jedynym poszkodowanym jest sprawca wybuchu. Policja informuje, że imigrant z Bangladeszu, który zdetonował ładunek wybuchowy, sam został poparzony, a następnie przekazany służbom medycznym.
Na szczęście nie ma ofiar śmiertelnych. Media podają, że sprawca nieudanego zamachu przyznał, że to on jest twórcą bomby, która wybuchła w pobliżu Times Square. Co ciekawe policja przyznała, że przesłuchiwany sprawca nieudanego zamachu „wygłosił oświadczenie”, ale nie przyznał się do współpracy z tzw. Państwem Islamskim.
Źródło: Reuters, tvn24.pl
WMa
