Ryszard Bugaj w Gazecieprawnej.pl ubolewa nad sytuacją demograficzną naszego kraju w perspektywie kilku dekad. Znaczny spadek osób w wieku produkcyjnym, zmiana struktury wiekowej, późniejsze przechodzenie na emeryturę. Do tego rosnące bezrobocie. Proponuje zatem środki, które państwo powinno, jego zdaniem przedsięwziąć, by stymulować wzrost populacji i rozwijać „politykę prorodzinną”. Czy słusznie?